PROGRAM PARTII JN
I.A. DUCHOWOŚĆ I RELIGIA
6.
Propagowanie szeroko pojętego samodoskonalenia – poczynając od kręgosłupa moralnego – co przyniesie owoce na różnych polach: od uzdrowienia relacji z bliskimi, przez rzetelną i efektywną pracę zawodową, po płynącą z serca twórczość i działalność społeczną.
ROZWINIĘCIE:
Pierwsze pytanie dobrego Polaka brzmi: „Co mogę dla Ciebie zrobić, Polsko?”.
Każdy z nas zobowiązany jest doskonalić się moralnie, przełamywać swe słabości i uprzedzenia. Wypełniając swe codzienne rodzinne i zawodowe obowiązki, musimy wyzwolić w sobie siłę do wspólnego, ofiarnego działania na rzecz innych w imię dobra narodowego oraz społecznego i solidarnej budowy sprawiedliwego państwa.
PO CO (?):
Abyśmy mieli podstawę, by żądać sprawiedliwości od innych oraz by liczyć na ich serce, najpierw musimy wymagać tego od siebie. Przypomina nam o tym św. Jan Paweł II: „Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali”.
JAK JEST TERAZ (?):
Powszechną praktyką stało się stawianie roszczeń i wymaganie od innych przy jednoczesnym folgowaniu sobie i swojej grupie interesów – na tyle, na ile to tylko możliwe, na ile uda się uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.
Taka – jednostronnie pojęta – „sprawiedliwość” jest niesprawiedliwością!
Rządzący i partie polityczne nie wywiązują się ze swoich obietnic wyborczych i nikogo to już dzisiaj nie dziwi. Zbigniew Brzeziński – uchodzący za światowej klasy polityka i dyplomatę (będący w rzeczywistości intelektualnym ojcem hegemonii globalnej, tj. zniewolenia narodów) – spytany w jednym z wywiadów dlaczego Barack Obama nie spełnia obietnic wyborczych, odpowiedział, że wiara w obietnice wyborcze jest naiwnością wynikającą z nieświadomości politycznej. Ta pozornie niewinna wypowiedź jest skandaliczna – przypieczętowuje bowiem „porządek” oparty na niesprawiedliwości, w którym winny jest nie ten, kto kłamie, a ten, kto daje się oszukać.